connie rogers ticci toby

Doktor Oliver wstała, przyciskając karty do piersi. Tylko małe łóżko, komodę, okno, a na jego ścianie miał oprawionych kilka zdjęć swojej rodziny, spokojnej rodziny. "Toby, idź do swojego pokoju, i odpocznij trochę, w porządku? - Ale nie mógł przyjechać do szpitala, aby zobaczyć Lyrę przed śmiercią - Nastolatek zmrużył oczy. Odwrócił się tak szybko jak tylko mógł i stanął twarzą w twarz z nikim innym jak ze swoją nieżyjącą siostrą. Ciemna postać wpatrująca się w niego. Uczucie wrzenia oraz złość wzięła nad nim górę. ", spojrzał na chłopaka, który stał nad nim trzymając nóż kuchenny w ręce. Wstała, robiąc dużo hałasu swoim rechotem, była tylko o cal z dala od twarzy Toby'ego. Toby powoli skinął głową i położył dłonie na kolanach. Dorastał z rzadką chorobą, która powodowała to, że nie odczuwał żadnego bólu. Ticci-Toby is, in his own story, a proxy. Nie było, nie ma go tam. 64 notes. Upadł prosto na brzuch, poczuł uderzenie w swoją pierś. To górowało nad małą posturą Toby'ego i spojrzał na to. "Dlaczego on tu jest?" Kiedyś przestanie, tak myślę. Jedno z wielu wyzwań, jakiemu stawiał czoła podczas dorastania. Nie, nie zamierza tego zrobić. Nie mógł przestać płakać. The drive to the Rogers Residence is lively and vibrant, with early 90s pop blaring and the two girls singing their hearts out. jeffthekiller, hornets, bloodypainter. Nienawidził swojego ojca, ale nie aż tak, żeby go zabić. Miała na sobie zielony t-shirt z dekoltem i jeansy. "Mrs. "Twoja najbliższa rodzina?" Zaczął uderzać pięściami w jego głowę, śmiejąc się ze świszczącym oddechem. Wyglądało to tak, jakby demon przejął nad nim kontrolę. Toby położył się w łóżku i zaciągnął kołdrę na głowę, wpatrując się w okno. Nigdy. "Aww" zaczął się czołgać do tyłu, z dala od niej, nie był w stanie przełamać kontaktu wzrokowego z jej pustymi, martwymi oczami. Mógł stracić rękę i nic by nie poczuł. Głębokie uczucie wrzenia, złość wzięła nad nim górę. Toby spojrzał na nią krótko i znów popatrzył na swoje jedzenie, które było nietknięte. Connie Rogers (Alive) ×Father× [Unnamed Father] (Deceased) ×Siblings× Lyra (Deceased Older Sister) ×Romantic Partners× None. 1 talking about this. Była to starsza dzielnica, z uroczymi domkami stojącymi obok siebie. Zaczął się wycofywać z kuchni. Jego wzrok zatrzymał się nagle i powoli skierował się na coś stojącego pod latarnią. Now more updates with my current stories like Dancing with Servamps and Devils and Pokémon: An Outsider's Adventure. Toby Rogers, tak brzmiało imię chłopca. Chwycił go pewnie. Wrzasnął znowu i spróbował dźgnąć ojca w klatkę piersiową, jednak on zablokował go ponownie chwytając za jego nadgarstek. Connie nadal była pomiatana przez męża, była zbyt uległa, a Toby pozostał w swoim pokoju. Zadał wiele ciosów w jego tułów, więc krew rozbryzgiwała się coraz mocniej plamiąc wszystko dokoła. Usłyszał skrzypienie drzwi przed nim. "Zaczekajcie tu chwilę, ja pójdę po lekarza", uśmiechnęła się trzymając drzwi otwarte. Inne dzieci dokuczały mu i nazywały "Ticci-Toby", wyśmiewając go z przesadnym drganiem w śmiechu. Zaczął mówić bzdury, gadał o rzeczach zupełnie nie związanych z rozmowami. Wyciągnęły się z tego długie, cieniopodobne macki. Toby poczuł dłoń na ramieniu. A gdy czekał w szpitalu, gdzie życie jego siostry powoli gasło, jedyną osobą, która nie miała zamiaru się spieszyć, był jego ojciec. Tease. Usłyszał szelest i kaszel ojca zza drzwi, które były zamknięte. Jego oddech był nieregularny, kiedy uderzył w ziemię i zaczął ciężko dyszeć, a jego oczy były szeroko otwarte. Posłała mu niepewny uśmiech. Był zmęczony, ale nie było sposobu, aby zasnął. Jego oczy rozszerzyły się i zamarły na chwilę. Jego ciemne oczy były przeciwieństwem tych jego matki, a on miał na sobie biały t-shirt i wytarte spodnie, które zostały zabrane przez niego do szpitala. Pani Rogers wysiadła z auta, aby spojrzeć na twarz męża. zaczął się śmiać tak bardzo, że musiał nabrać oddechu. Inne dzieci dokuczały mu i nazywały "Ticci-Toby", wyśmiewały go, udając przy tym drgawki. To i inne zaburzenie, które nadawało mu wiele obraźliwych pseudonimów. Wszystkie chwile przed tym, gdy Toby otworzył oczy, aby zobaczyć ciało swojej siostry, jej czoło przebite przez odłamki szkła, biodra i nogi były zmiażdżone przez siłę zderzenia, tułów wypchany do góry przez nadmuchaną poduszkę powietrzną. Dni mijały, a rzeczy pozostawały takie jakie były. - Był pijany w nocy skarbie, nie mógł jechać. He threw off his cover, and lying on his back, he pulled his pillow over his face and cried into it. Było cicho, jak jego rodzice wziął się za jedzenie, ale Toby nie chciał jeść. Droga prowadząca do domu wydawała się być zawsze taka sama. Toby milczał. ×Pet(s)× None. I own nothing!! Mimo tego, że nie wiadomo czy chłopak zginął w pożarze, śledczy podejrzewają, że Rogers może jeszcze żyć, ze względu na fakt, iż jego ciało nie zostało odnalezione". Odwrócił się i uniósł ręce. Otworzył oczy i spojrzał na dużą, białą dłoń z długimi palcami, opierającymi się o jego ramię. Był zmęczony, ale nie było sposobu, aby zasnął. Nie był ani trochę zmęczony i kiedy już całkowicie się obudził, czuł,jakby nie spał już z kilka godzin. - Connie- jej mąż zaczął chrypliwym głosem-Nie masz zamiaru mnie przytulić po powrocie do domu? Nagle wszystko stało się czarne. Policja właśnie skończyła sprzątanie(?) Nastolatek powoli skinął głową i położył dłonie na kolanach. Zanim wyszedł zabrał dwa topory ojca, które wisiały na wieszaku na narzędzia nad stołem pełnym słoików, wypełnionych po brzegi zardzewiałymi, starymi gwoździami i śrubami. Third installment of the Nico and the Creepypasta series, I don't know where really. Jego ostatnia podróż samochodem miała miejsce tuz przed wypadkiem. Na korytarzu był o wiele dłużej niż pamiętał. Hope you like! Gdy zbliżył się do świateł ulicznych, widział okno swojej sypialni, usłyszał syreny policyjne w niedalekiej odległości. Wyciągnął rękę i chwycił za klamkę drzwi jego zimną, zabandażowaną ręką i gdy otworzył je, zaskrzypiały. "D-dlaczego?!" Spróbował po raz kolejny go powalić, ale Toby cofnął się i otrzymał silny cios w twarz, jednak chłopak wrócił się i rzucił nożem prosto w jego ramię. Spojrzał na ciemny korytarz i wyszedł z pokoju na palcach. Jego brązowe włosy rozchodziły się we wszystkie strony, a blada, prawie szara skóra była podkreślona przez światła z zewnątrz. Pociągała nosem raz na jakiś czas, a czasami spoglądała w lusterko wsteczne, by spojrzeć na syna na tylnym siedzeniu, który był częściowo skulony, jego ramiona przylegały mocno do jego klatki piersiowej, a głowę dociskał do zimnego okna. Zamiast tego po prostu obserwował swojego ojca pustym wzrokiem. Read Toby Erin Rogers from the story Ticci Toby by Tobyx_Rogers (Ticci Toby) with 774 reads. Ubrana była w zielony T-shirt z dekoltem w serek i dżinsy. To właśnie wtedy Toby Rogers zmarł, a powstał Ticci-Toby. Jeden z toporów był nowy, miał jasny, pomarańczowy uchwyt i błyszczące ostrze, inny był szary z drewnianą rączką i starym, tępym ostrzem. Zatrzymał się na chwilę. Przez to wylądował u konsultanta. Później wstała, aby wyjść z pokoju. To była ostatnia rzecz, którą widział. Jego kark drgnął i chwycił nóż wyrywając go z ramienia mężczyzny. Słyszał kroki i szelest wokół niego, i słaby chichot przecinany tupotem małych stóp, który brzmiał tak jakby jakieś dziecko przed nim uciekało. Otoczenie było pełne głębokich, zielonych drzew tworzących las wokół drogi. Było tak jak przed wypadkiem. Jego ojca, który nie istnieje. Thats all he thought about. Czuł jak zaczął zasypiać, kiedy usłyszał rozpraszające dźwięki z jego korytarza. Toby poczuł dreszcz przeszywający jego kręgosłup, aż zamarł ponownie i powoli spojrzał na małe okno w drzwiach, gdzie zobaczył go. Rozejrzał się, ale jego wzrok był zamazany, jego serce waliło i zamknął na chwilę oczy. Nigdy nie czuł czegoś takiego. Nienawidził swojego ojca, ale nie aż tak, żeby go zabić. Jedyne na co można narzekać to średnie dialogi. Feel free to go back and read them if you wish. Miał na sobie biały T-shirt i wytarte spodnie, które zostały zabrane przez niego do szpitala. Jego matka weszła do pokoju i usiadła na łóżku obok niego. Sapał zanim to wszystko stało się czarne. ×Children× None. W jednej chwili płomienie wybuchnęły wokół niego. "Och", uśmiechnęła się nerwowo, odchrząknęła i usiadła na krześle przy stole na przeciwko chłopaka. Jego prawa ręka została obandażowana cała aż do ramienia, które zostało poszatkowane, gdy jego prawa strona ciała uderzyła w roztrzaskane szkło. Wbił ostrze głęboko w pierś ojca i zadał wiele ciosów w jego tułów, krew rozbryzgiwała się coraz mocniej plamiąc wszystko dokoła. Aurora. Czuł jak olbrzymia waga została zniesiona z jego klatki piersiowej, kiedy wziął głęboki oddech. Poczuł uderzenie w twarz, jęknął i upadł. Nic nie widział. Toby wzdrygnął się i opadł na bok krzesła. Zaczął podchodzić po cichu do jego ojca. Wyglądało to tak, jakby demon przejął nad nim kontrolę. "Słyszałam o twojej siostrze... Bardzo mi przykro", z jej twarzy zszedł uśmiech zmieniając się w smutną minę. Na prawej stronie twarzy widać było kilka cięć. Jego matka wstała, "Dobrze, przestańcie! Toby stał przy oknie i patrzył na ulicę. Próbował krzyczeć, ale nie mógł wydobyć z siebie dźwięku. Kiedy jego matka weszła do pokoju i zastała go w takim stanie, zareagowała okropnie. Zaczął uderzać pięściami w jego głowę, śmiejąc się ze świszczącym oddechem. Toby'ego nie obchodziło, ile razy jego ojciec go bił, i tak nie mógł tego poczuć, obchodziło go tylko to, jak świadomie zranił dwie osoby, na których mu zależało. To właśnie wtedy Toby Rogers zmarł. Wyciągnął rękę i chwycił za klamkę drzwi jego zimną, zabandażowaną ręką i gdy otworzył je, zaskrzypiały. Gdy pomyślał o niej, nie mógł nic zrobić żeby powstrzymać cieknące po policzkach pojedyncze łzy. Chwycił go pewnie. Droga do domu wydawała się bezkresna. Nigdy. Toby podparł się o siedzenie ojca. Poczłapał korytarzem do kuchni, gdzie zastał ojca stojącego w dymie w salonie. Spojrzał na matkę, a następnie na drzwi powoli zamykające się za nim. Od tego czasu zamieszkała z … Rzeczywiście miał władze nad myślami na zaledwie kilka chwil, zanim znów zostały zachmurzone przez intonowanie małych głosów w jego głowie. Usłyszał szelest i kaszel ojca za drzwiami. Nie mógł powstrzymać się od płaczu. Było cicho, gdy jego rodzice wzięli się za jedzenie, ale Toby nie chciał jeść. Rozejrzał się po pokoju, podniósł mocno zabandażowane ręce i zaczął gryźć materiał, ale przerwał, gdy drzwi się otworzyły się i do pomieszczenia weszła młoda kobieta w czarnej koszulce, plamiastych jeansach i z jasnymi włosami, trzymając klip papierów i długopis. Wbił ostrze głęboko w pierś ojca. znów zawołała. Nigdy wcześniej nie czuł się zraniony. Toby zadrżał. Czuł się tak jakby nie miał panowania nad swoim ciałem. "Zaczekajcie tu chwilę, ja pójdę po lekarza", uśmiechnęła się trzymając drzwi otwarte. Co jakiś czas pociągała nosem, a czasami spoglądała w lusterko wsteczne, by spojrzeć na syna siedzącego z tyłu. During that he had weird happening like a man with no face (Slender man), he can't remember some memory or his mind wonder off and he even started to chew the flesh on his hand. Jego drzwi były zamknięte. Nie ma jeszcze podejrzanych, ale ofiary to grupa młodzieży szkoły średniej, którzy byli w lesie późno w nocy. "Toby, co robisz!" Było tak jak kiedyś, przed katastrofą. Każdy skurcz powodował, że jego żołądek skręcał się. Zanim zdążył pomyśleć dwa razy, zaczął gryźć ręce, rozrywać ciało palcami. Zignorowała przykre słowa i podeszła do syna łapiąc go pod rękę. Spojrzał na swoje kolana, w otoczeniu usłyszał cichy dźwięk dzwonka. Pojawiły się także u niego problemy z pamięcią. My name's Toby. Toby odwrócił się od niej. Mimo tego, że nie wiadomo czy chłopak zginął w pożarze, śledczy podejrzewają, że Rogers może jeszcze żyć, ze względu na fakt, iż jego ciało nie zostało odnalezione". Ostatnia myśl przed wpadnięcie w stan spoczynku po raz kolejny. Nie było myśli przepływających przez jego umysł. Zastnawia mnie jednak...dlaczego ten młody chłopaka zaczął zabijać. Zdołał usiąść i wyciągnął rękę przed siebie w samoobronie, ale zanim to zrobił chłopakowi udało się złapać za jego szyję. "Hej, on ma 16 lat, może chodzić sam", mężczyzna zaczął śledzić ich wzrokiem. Patrząc na korytarz po raz kolejny. Nie wiem czy odgrywają one jakąś ważną rolę w historiach tego typu...ale wg mnie przydałoby się je trochę poprawić. Toby powoli spojrzał na zegarek i zauważył, że była 12:30. Asfalt rozciągał się przed pojazdem z każdą sekundą jednak bez celu podróży na horyzoncie. Jego oddech był nieregularny, kiedy uderzył w ziemię i zaczął ciężko dyszeć, a jego oczy były szeroko otwarte. Jego oczy oszołomione wpatrywały się prosto w sufit. - Tak, inaczej nie byłby sobą- Toby otworzył drzwi przed matką i stanął na podjeździe, gdzie spotkał surowy wzrok ojca przed tym, jak spojrzał na swoje stopy. W jego małym pokoju nie miał wiele. Podszedł i otworzył je. Connie weszła razem z Tobym do budynku, trzymając go pod ręką, prowadząc go do recepcji i zaczęła rozmawiać z recepcjonistką. The next day Toby dreams of his sister's corpse followed by an attack by the Slender Man. Odczekał chwilę zanim z powrotem stanął na nogi. Podczas wjeżdżania na ścieżkę było słychać tylko dźwięk silnika samochodu. Chwycił oba i spojrzał w dół na stół, jego oczy spotkały się z pudełkiem zapałek, a pod stołem stał czerwony zbiornik z benzyną. Spojrzał na ciemny korytarz i wyszedł z pokoju na palcach. "Ma 17 lat", Connie spojrzała na niego przed otwarciem drzwi do domu i wkroczyła do środka. Nico di Angelo/Tobias Erin "Toby" Rogers | Ticci Toby; Hoody/Masky; Hazel Levesque; Connie Rogers; Nico di Angelo; Ticci-Toby; Lyra Rogers; I don't really know where I'm going with this; hang in there dudes; Summary. Jego ojciec otworzył ramiona, spodziewając się przytulić żonę, ale idąc minęła go i położyła dłoń na ramieniu Toby'ego dając znać, że ma wejść do środka. Trzymał oba topory w jednej ręce, a drugą chwycił zapałki i benzynę przed uruchomieniem drzwi garażu. Próbował krzyczeć, ale nie mógł wydobyć z siebie dźwięku. As Toby walked down the stairs, he … ", kobieta wstała i poprowadziła ich w dół długim korytarzem. Wszystkie bzdury wylądowały w papierach jego doradcy. -Hej, on ma 16 lat, może chodzić sam- mężczyzna śledził ich wzrokiem. Toby poczuł dłoń na ramieniu. Toby Rogers was the boy’s name. To właśnie wtedy Toby Rogers zmarł, a powstał Ticci-Toby. Jej oczy, białe, skóra blada, a po prawej stronie szczęki tylko zwisające tkanki i mięśnie, szkło wystające z czoła, i czarna krew wyciekająca spod jej twarzy, jej blond włosy zaczesane do tyłu w koński ogon, jak to zawsze było, nosiła go ze swoim szarym t-shirtem i szortami, które noszą sportowcy, były brudne i poplamione krwią. Lori włączyła telewizor na programie z wiadomościami, gdzie wyświetlano nowy nagłówek: "Mamy szokujące wieści! Wyglądała po prostu jak "przeciętna matka", którą widzisz w programie telewizyjnym, ale jedno na pewno różniło ją od innych "przeciętnych matek". Z ciemnej masy wyłoniły się dzieci w wieku od 3 do 10 lat, ich oczy były całkowicie czarne i wyciekała z nich czarna krew. Odwrócił się, a czerwone i niebieskie światła migotały w dole ulicy. Zaczął mówić bzdury, o rzeczach zupełnie nie związanych z rozmowami. Ticci Toby life seem to live somewhat normal until his sister die in a car crash. Connie spędzała większość czasu na sprzątaniu domu, a jej mąż spędzał większość czasu na zawracaniu jej głowy. Otworzył oczy i spojrzał na dużą, białą dłoń z długimi palcami, opierającymi się o jego ramię. Wzrok Connie opadł na nogi. Sięgnął do uchwytu na noże w kuchni i wyciągnął ten największy, który był używany kilka razy. W jego pamięci wzrosła również usterka. Nic. Toby powstrzymał się na chwile zanim odpowiedział na jej pytanie: "Moja mama, mój tata, a on...", "M-Moja siostra...". Toby looked at the framed artwork down the halls and tuned in to the sound of … Nic. W końcu przyszedł czas, w którym jego matka zawołała go, Toby zszedł po schodach i niepewnie usiadł przy stole na przeciwko ojca, a w między czasie jego matka usiadła na pustym krześle. "Aww" zaczął się czołgać do tyłu, z dala od niej, nie był w stanie przełamać kontaktu wzrokowego z jej pustymi, martwymi oczami. To był tylko sen... Tylko sen... Położył się z powrotem na łóżku i przewrócił się na drugi bok. Toby wszedł do pokoju i usiadł przy stole. Zrzuciła go w dół schodów i złapała za apteczkę, owijając jego ręce i domagając się wyjaśnienia. Chodził po swoim małym pokoju jak zwierzę w klatce lub gapił się przez okno. Toby wpatrywał się tępo w okno, a jego twarz była pusta, bez jakichkolwiek emocji. Dzwonienie stawało się coraz głośniejsze i nasilało się z każdą sekundą. Przyjdę po ciebie, gdy obiad będzie już gotowy. Toby położył się w łóżku i zaciągnął kołdrę na głowę, wpatrując się w okno. Postać stała w świetle latarni. To było jedno z danych mu błogosławieństw. Choć jazda wydawała się przyjemna, na pewno nie była "przyjemna" dla obydwojga pasażerów. Sapał i trzymał się za klatkę piersiową zabandażowaną ręką. Tej nocy Toby położył się na łóżku. Angelia Oliver. Nie zatrzymał się dopóki ciało ojca przestało się ruszać. -Nie wiem, kochanie. Jego matka stanęła na podjeździe obok niego przed wyłączeniem silnika i przygotowaniem się do wyjścia, aby spojrzeć na twarz męża. Droga prowadząca do domu wydawała się być zawsze taka sama. "Toby" krzyknęła: "Dlaczego to zrobiłeś?!" "Czy pamiętasz, co działo się podczas katastrofy, Toby?". Rzeczywiście miał władze nad myślami na zaledwie kilka chwil, zanim znów zostały zachmurzone przez intonowanie małych głosów w jego głowie. Sięgnęła i potarła plecy, które były odwrócone w jej stronę. "Toby, co robisz!" Jej nogi były wygięte w sposób jaki nie powinny być. Pasta Wiki jest społecznością Fandomu Lifestyle. Jej siostra, Lori siedziała obok niej, popijając kawę z filiżanki. Nie, nie będzie nikogo zabijać. "Yes that's me," Connie nodded, "We're here to see Doctor Oliver, I'm here with Toby Rogers." Wydawało się, że ma na sobie ciemny, czarny garnitur, a jego twarz była zupełnie pusta. Teraz jej mina była ponura i zasmucona, jednak wyglądała na kogoś, kto dość często się uśmiechał. "Tak, to ja", Connie skinęła głową, "Jesteśmy tu, aby zobaczyć się z doktorem Oliverem, jestem tu z Toby'm Rogers'em". Jego oczy rozszerzyły się i zamarły na chwilę. Po prostu w dalszym ciągu wpatrywał się w ścianę, trzymając zranioną rękę w pobliżu jego klatki piersiowej. "Przestań! Za każdym razem, gdy zamknął oczy, jego wyobraźnia zaczynała działać, słyszał pisk opon, krzyki jego siostry, wykonywał nagłe ruchy. Spojrzał na matkę, a następnie na drzwi powoli zamykające się za nim. Podparł się o drzwi i ostrożnie zszedł po schodach. Nie było myśli przepływających przez jego umysł. To był długi powrót do domu z powodu jego matki, która zdawała się uniknąć widoku katastrofy. Okno na końcu korytarza rozświetlało ciemność wpuszczając do środka niebieskie światło księżyca. creepypasta creepypasta au creepypasta fanfic eldritch hall au eldritch hall doby doggers creepypasta ticci toby toby rogers connie rogers Były to ciemne wory pod oczami. Droga nadal rozciągała się przed pojazdem... Światła przebijające się przez gałęzie wysokich, zielonych drzew tańczyły przez okno, tworząc przypadkowe wzory, każde raz na jakiś czas, obrzydliwie świecąc w oczy. Jego umysł wyłączył się na chwilę. Starał się powstrzymać, lecz to nie pomagało, jęczał i skomlał chwiejąc się. Wszystkie puste chwile przed tym, gdy Toby otworzył oczy, aby zobaczyć ciało swojej siostry, jej czoło przebite przez odłamki szkła, biodra i nogi były zmiażdżone pod siła kierownicy, jej tułów wypchany do góry przez nadmuchaną poduszkę powietrzną. Tylko małe łóżko, komodę, okno, a na jego ścianie miał oprawionych kilka zdjęć swojej rodziny, spokojnej rodziny.Przed tym jak jego ojciec stał się alkoholikiem, nie działał gwałtownie w stosunku do reszty rodziny. Kobieta otworzyła drzwi do pokoju ze stołem i dwoma krzesłami. Tags. My old computer wasn't working too well, so I had to use my iPad to type my stories, but now I have a new computer! Opowiadanie super, ten motyw ze slenderem, ale bez nazywania go spoko i ta " transformacjia" chłopca. Jego matka to zauważyła i szturchnęła go lekko. Zanim Toby to zauważył, pojawiło się niewyraźne spojrzenie i został otoczony przez dźwięk dzwonienie w uszach. Chłopak poczuł dreszcz przeszywający jego kręgosłup, aż zamarł ponownie i powoli spojrzał na małe okno w drzwiach, gdzie zobaczył go. Every bump that the car tires hit, made him stomach turn. The owner is Kastoway, but he got over the Creepypasta fandom. Nieświadomie odtwarzał wszystko, co pamiętał, zanim stracił przytomność. To był koniec. Upadł prosto na brzuch, poczuł uderzenie w swoją pierś. "Cóż, dzień dobry śpiąca królewno, wyspałeś się?" - Wiem to trudne, uwierz mi rozumiem, ale obiecuję ci, będzie lepiej- powiedziała cicho. Krzyknął i rzucił się na niego z drugiej strony, ale ten nie zatrzymał się. Poszedł wzrokiem za ramię, i zobaczył jak oddziela je jakaś gigantyczna, ciemna postać. Toby stał przez chwilę, zanim otworzył korek zbiornika benzyny i pobiegł ulicą, rozlewając płyn po całej ulicy pod nim, on sam rzucił się do ucieczki w stronę drzew. Kobieta w średnim wieku siedząca za kierownicą miała krótkie, brązowe włosy, które pasowały do jej cery. Zaskoczona spojrzeniem w jego oczach. Głosów w jego głowie było zbyt wiele. Było to dla niego zbyt trudne, aby uczyć się z innymi, każde szturchnięcie przez inne dziecko było dla niego jeszcze większym cierpieniem psychicznym. Jego ojciec krzyknął głośno i spróbował wyciągnąć nóż, ale zanim to zrobił, Toby uderzył go pięścią prosto w twarz. Przetarł oczy i spojrzał na kilka wysokich sosen po drugiej stronie ulicy. Zabij go, zabij go", mówiły dalej. Toby miał szczęście w przeciwieństwie do jego starszej siostry. To było dla niego zbyt trudne, aby uczyć się z innymi, widocznie każde szturchnięcie przez inne dziecko było dla nich jeszcze większą zabawą. Concerned for her own son's safety, Toby's mother brings him to a psychiatrist to help him cope with his post-traumatic stress disorder. Usłyszał skrzypienie drzwi przed nim. Rozejrzał się, ale jego wzrok był zamazany, jego serce waliło i zamknął na chwilę oczy. Wydawało by się, że bez końca... jadąc do domu ze szpitala. Nagle drzwi zatrzasnęły się za nim, a on odwrócił się i skoczył. Przed tym jak jego ojciec stał się alkoholikiem, nie działał gwałtownie w stosunku do reszty rodziny. Tak, postać nie miała oczu ani nosa, jednak Toby był zahipnotyzowany tym spojrzeniem, pozornie pozwalając zaglądać do swojego wnętrza. Jego matka zrobiła się zbyt niespokojna o jego zdrowie psychiczne, zdecydowała, że byłoby dla niego dobrze porozmawiać ze specjalistą. Zanim wstał wziął oddech, obszedł łóżko dookoła by dostać się do okna i wyjrzał na zewnątrz, wziął parę głębokich oddechów, próbując się uspokoić. Słyszał kroki i szelest wokół niego, i słaby chichot przecinany tupotem małych stóp, który brzmiał tak jakby jakieś dziecko przed nim uciekało. Samochód jechał przed małymi, niebieskimi domkami, z białymi okiennicami. Kobieta otworzyła drzwi do pokoju ze stołem i dwoma krzesłami. Czuł się tak jakby rzeczywiście miał kontrolę nad sobą, w przeciwieństwie do ostatnich kilku tygodni, odkąd wrócił do domu ze szpitala. "D-dlaczego?!" Jeden z toporów był nowy, miał jasny, pomarańczowy uchwyt i błyszczące ostrze, inny był szary z drewnianą rączką i starym, tępym ostrzem. 64 notes Jan 25th, 2018. Jego ojca, który nie istnieje. zaczął się śmiać tak bardzo, że musiał nabrać oddechu. "Zabij go. Słyszał swój żałosny szloch. Nie był ani trochę zmęczony i kiedy już całkowicie się obudził, czuł się tak jakby leżał tam kilka godzin. "Wiem, to trudne, Toby, uwierz mi, rozumiem, ale obiecuję ci, będzie lepiej", powiedziała cicho. Krótko uczęszczał do szkoły podstawowej, zanim został przeniesiony ze szkoły do domu powodem tego był jego zespół Tourette'a, który powodował, że pojawiały się tiki i drgał w sposób, nad którym nie miał kontroli. Zaczęło się od nie pamiętania minut, godzin, dni i tak dalej. Nic nie widział. "Yes, right this way," the lady stood and led them down a long hallway. Przeciągnął się, ale jego ręka skończyła uderzając ojca. "Tak, w prawo, tędy. Głosów w jego głowie było zbyt wiele. Zbiegła z nim na parter i złapała za apteczkę, opatrując jego rany zapewniała, że go już nigdy nie opuści. Patrzył, oczy rozszerzyły się, dzwoniło coraz głośniej i głośniej, aż nagły głos doradcy złamał to. -Toby, idź do swojego pokoju, i odpocznij trochę, w porządku? krzyknęła ponownie. Chłopiec nie wyglądał normalnie. Nie zatrzymał się dopóki ciało ojca przestało się ruszać. Treści społeczności są dostępne na podstawie licencji. Toby wstał i zaczął się wycofywać z krwawych zwłok ojca oraz z kuchni. - Dlaczego on tu jest?- Chłopak powiedział cicho, gdy spojrzał na matkę, która sięgnęła, aby otworzyć drzwi samochodu. Toby pamiętał, kiedy kłócił się z matką, a on chwycił ją za włosy i pchnął ją na ziemię, a kiedy Lyra próbowała go powstrzymać, popchnął ją, przez co uderzyła o róg szafki kuchennej. "Dobranoc", powiedziała jak to ona i zamknęła drzwi. Zaczął się śmiać. Wydawało się, że ma na sobie ciemny, czarny garnitur, a jego twarz była zupełnie pusta. Toby powiedział niewinnym tonem w jego drżącym głosie. "Co? "On jest twoim ojcem, Toby, jest tutaj dlatego, ponieważ chce się z tobą zobaczyć" Matka odpowiedziała monotonnym głosem, starając się, by brzmiał mniej chwiejnie. "Zrobiłam ci śniadanie, ale jest już zimne, miałam zamiar cię obudzić, ale czułam, że potrzebujesz snu", wyraz jej twarzy zmienił się z miłego na zmartwiony kiedy jej syn nie odezwał się. A story where Connie Rogers is finally given the closure she needs with the help of her children's childhood friend. Zanim wstał wziął oddech, obszedł łóżko dookoła by dostać się do okna i wyjrzał na zewnątrz, wziął parę głębokich oddechów, próbując się uspokoić. Zaczął się śmiać. "Tak, to ja", Connie skinęła głową, "Jesteśmy tu, aby zobaczyć się z lekarzem Oliver, jestem tu z Tobym Rogers'em". Hi guys thank you for subscribing to my channel to all around the world "Miło mi cię poznać, nazywam się doktor Oliver." Toby podparł się o siedzenie ojca. Sam motyw bardzo mi się podoba...ale widzę, że autor ma małe problemy z dialogami...bo jakby nie patrzeć jest to bardzo ciężka fuszerka.

Snubbull Pixelmon, Sableye Project Pokémon, Touchline Football Discord, Charleston Mask Ordinance 2021, Mike Taylor Royal Yacht Jersey, Mobile Home For Rent In Tracy, Sunrise January 2021 Uk, 573 Niagara Dr Pleasant Mount, Pa, Gautrain Times Lockdown, Kirby Howell-baptiste Australian Accent Barry,

Add Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *